Całkiem spokojnie wypijam trzecią kawę na „Wyspie”…Było miło…Może znowu za rok…
Zbigniew Nora Piasecki
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Komentarz
O MNIE | WSPÓŁPRACA | KONTAKT
"Piękne, parszywe życie" - zobacz
Dodaj komentarz